Forum www.vvampiryy.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Offtopic   ~   Wyznanie wiary.
Wampir
PostWysłany: Pią 3:06, 02 Sie 2013 
średniozaawansowany znawca wampirów


Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5


Sesil napisał:
Chodziło mi o ogólne przekonanie, że w religii trzeba wierzyć we wszystkie słowa choćby proboszcza i nienawidzić tych którzy nie wierzą. .

Na tym polega przynależność do wspólnoty, do której należysz Sesil.
Sesil napisał:
Właśnie to chciałam skrytykować.

To znaczy należałaś, bo krytykując ową wspólnotę w jakimkolwiek aspekcie jej działalnosci, jesteś heretykiem.
V napisał:
Niegdyś był to satanizm w ujęciu LaVeya
Dlaczego nie jest on nadal aktualny? Wierzę w istnienie istot wyższych od ludzi, świata astralnego, nawet swoistego Boga

Ty w odróznieniu do Sesil, widzisz przyczynę która wykluczyła cię z bractwa o którym mówisz.
Nadija napisał:
jestem Agnostykiem...ktory sam nie jest pewien czy Bog istnieje czy nie.I czy jestem przez to wierzaca czy nie.

Niestety jednak nie.
Nadija napisał:
i nie dlatego, ze jest dobry czy wszechmocny. Gdyz tego nigdy nie mozna byc pewnym.

To zależy, w którego Boga wierzycie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nadija
PostWysłany: Pią 20:36, 11 Paź 2013 
Moderator


Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...Breslau... Aachen
Płeć: Kobieta


Wampir napisał:

Nadija napisał:
jestem Agnostykiem...ktory sam nie jest pewien czy Bog istnieje czy nie.I czy jestem przez to wierzaca czy nie.

Niestety jednak nie.


Dlatego napisalam "Tak sie zastanawiam i [sama nie
wiem. Poniewaz nalezaloby
powiedziec, ze jestem
Agnostykiem...ktory sam nie jest
pewien czy Bog istnieje czy nie.I czy
jestem przez to wierzaca czy nie.
Ale...

Sama niepewnosc czy stnieje czy nie jednak nie jest wystarczajaca, by myslec ze to miano jest odpowiednie.Wink Ale im wiecej sie szuka odpowiedzi, tym bardziej czlowiek czuje sie zagubiony...


Wampir napisał:

Nadija napisał:
i nie dlatego, ze jest dobry czy wszechmocny. Gdyz tego nigdy nie mozna byc pewnym.

To zależy, w którego Boga wierzycie.


Podasz mi Boga ktorego mozna byc pewnym w tych kwestiach.? Jak dla mnie,mozna wierzyc tylko. Jednak byc pewnym nigdy, niezaleznie w jakiego sie wierzy.Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampir
PostWysłany: Sob 21:02, 26 Paź 2013 
średniozaawansowany znawca wampirów


Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5


Nadija napisał:
Podasz mi Boga ktorego mozna byc pewnym w tych kwestiach.? Jak dla mnie,mozna wierzyc tylko. Jednak byc pewnym nigdy, niezaleznie w jakiego sie wierzy.Wink


To nie jest kwestia Boga, aby można być pewnym jego intencji Nadijo, ale samej wiary. Wszystko zależy, czy jest ona wystarczająco ślina, aby go przekonać, że jesteś "prawdziwa", w swoich własnych intencjach, względem samego Pana.
Ale:
Załóżmy Nadijo, że na pewien czas wcielę się w postać cyrkowego kuglarza, który będzie wyjmował z kapelusza białe króliczki.

Jeśli w kapeluszu będą same białe króliczki, to wiem, że wyjmę białego króliczka.
Jeśli w kapeluszu będzie 9 białych króliczków, i jeden czarny, to głęboko wierzę, że wyjmę białego.
Jeśli w kapeluszu będzie 5 białych i 5 czarnych, to wierzę, że wyjmę białego.
Jeśli w kapeluszu będą 3 białe i 7 czarnych, to przypuszczam że wyjmę białego.
Jeśli w końcu będzie 1 biały i 9 czarnych, to niewykluczone, że wyjmę białego.

Widzisz Nadijo, jestem "kuglarzem", który ma w kapeluszu same białe króliczki, jednak przez to moja wiara stała się prawdą.
Jednak Dla Was ludzi, takie prawdopodobieństwo nigdy nie osiągnie wartości 100%, czyli tego, o czym mówiłaś.
Przez całe życie, wszystko czego doświadczacie, czego sie uczycie i co odkrywacie, ma znaczenie, jaką wartość uzyska Wasza wiara.
Nie można powiedzieć: wierzę, ale nie jestem pewny !
Albo wierzysz, otwierasz drzwi i wchodzisz Nadijo, albo nie.
Tak to wygląda z mojego punktu widzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nadija
PostWysłany: Wto 13:01, 29 Paź 2013 
Moderator


Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...Breslau... Aachen
Płeć: Kobieta


No dobrze Wampirku
Jednak:
(udziele sb twojego stylu pisania :>)
Majac same biale kroliczki nie tyle wierzymy- co wiemy.Wiec dla mnie do juz nie jest wiara ...Wiara to cos czego nie da sie jednoznacznie potwierdzic...a mimo braku pewnosci sie jednak wierzy.
I gdyby wlasnie byly same biale kroliczki i jeden czarny to co innego.Bo nie masz pewnosci ale wierzysz ze np wyciagniesz nie bialego a czarnego.i twoja wiara jest tak wielka i prawdziwa, ze takiego wlasnie wyciagasz.Wink Ja tak to widze.

A co do ksztaltowania to owszem.Wszystko co nas dotyka w zyciu ma na to wplyw...
Ale czy 'chlop' plemieny zyjacy w Afryce-znajacy tylko boga, ktorym jest dla niego krokodyl np...nie ma prawa uwierzyc w innego boga, ktorego pozna na swej drodze...Czy wtedy jego pewnosc nie zmaleje.I nadal wierzac w swojego boga,bo tak mu wpojono, jednak nie bd juz go pewien.Czy wtedy nadal bd otwieral ow drzwi o ktorych wsPominasz i bd wchodzil dalej? czy przystanie badz sie wycofa?
Zatem czy naprawde mozna byc tak pewnym swojego boga, nie znajac innych? Że jest to ten wlasciwy i ze nie wchodzi sie w cos od czego tak bardzo chce sie uchronic.? Smile


ps. wybaczcie, ze tak chaotycznie ale nie dadza mi sie skupic w job ;/ masakra jakas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 2
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Forum www.vvampiryy.fora.pl Strona Główna  ~  Offtopic

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach