Autor |
Wiadomość |
<
Wampiryzm wpółczesny
~
Kwestia przebudzenia a definiowanie danej osoby jako wampira
|
|
Wysłany:
Pon 14:23, 04 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
|
Przeczesując pewne forum natknąłem się na ten temat. Jak jest waszym zdaniem? Czy wampir nieświadomy swojego wampiryzmu jest wampirem?
Moim zdaniem jest nim, gdyż przynajmniej według mnie proces uświadomienia siebie w temacie wampiryzmu (przebudzenia) jest jedynie odkryciem zdolności pochłaniania energii z otoczenia/ innych istot a sam wampiryzm nie jest niczym więcej jak kontrolowaniem tej umiejętności oraz rozwojem własnej osobowości, poprzez odpędzanie od siebie słabości oraz wszystkich minusów związanych z tak zwanym głodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Wto 15:06, 05 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...Breslau... Aachen Płeć: Kobieta
|
|
V napisał: |
Czy wampir nieświadomy swojego wampiryzmu jest wampirem? |
A dlaczego niby miałby nim nie być ? Swiadomy czy też nie, pozbawia 'ofiary' tego co mu potrzebne...jednak różni sie tym, że jest bardziej niebezpieczny.Bynajmniej w moim rozumowaniu.Nieswiadomie 'czepia sie wszystkiego'-bez
umiejetnosci kontrolowania, nie majac pojecia, czy czerpie ze zdrowego czy chorego dawcy...a to już stanowi zagrożenie. ^^)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 16:29, 05 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
|
Jak wspomniałem wcześniej nieświadomego wampira uważam za wampira z tych samych powodów co Ty, droga Nadi. Aczkolwiek istnieją osoby wyrażające odmienny pogląd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 18:08, 05 Mar 2013
|
|
|
zaawansowany znawca wampirów
|
|
Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Dla mnie niezależnie czy wampir jest świadomy czy nie pozostaje wampirem. A co do tego czy nieświadomy stanowi zagrożenie to sie nie zgodzę - można wyszukiwać takich nieświadomych i z nich pobierać energię. Czysty smaczek - oni ją pobierają od ludzi i filtrują w swoim organizmie, a ja żywię sie już takim przefiltrowanym bogactwem Nie ma co się bać, należy korzystać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 21:00, 05 Mar 2013
|
|
|
|
Abrabaal napisał: |
"można wyszukiwać takich nieświadomych i z nich pobierać energię..." |
Ciekawi mnie Abrabaal, jak odróżniasz takich "nieświadomych", od tych drugich ? Bo tak sobię myślę, że gdyby ktoś chętny posilenia się... tak zupełnie przypadkiem, natrafił na wampira przez duże "W", to ów czysty smaczek mógłby mu stanąć w gardle...
Ab alio exspectes, alteri quod feceris...
Ostatnio zmieniony przez Fallenar dnia Wto 21:00, 05 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 13:54, 06 Mar 2013
|
|
|
początkujący znawca wampirów
|
|
Dołączył: 11 Sty 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
|
Fallenar... Dokładnie sama jestem ciekawa
A co do tematu to myślę, że wampir nieświadomy jest mniejszym zagrożeniem.
Świadomy wampir wie czego chce i jak to zdobyć, więc jest zagrożeniem. Zaś ten nie przebudzony nie ma pojęcia kim tak naprawde jest, więc moim zdaniem jest mniejszym zagrożeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 14:37, 06 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
|
suriel napisał: |
A co do tematu to myślę, że wampir nieświadomy jest mniejszym zagrożeniem.
Świadomy wampir wie czego chce i jak to zdobyć, więc jest zagrożeniem. Zaś ten nie przebudzony nie ma pojęcia kim tak naprawde jest, więc moim zdaniem jest mniejszym zagrożeniem. |
Mniejszym zagrożeniem? Nie zgodzę się. Nieświadomy wampir zasysa energię nie będąc tego świadomym, przez co ssie ją ze losowych osób w sposób niekontrolowany, przez co moim zdaniem jest groźniejszy od przebudzonego wybierającego ofiarę i ssący w sposób kontrolowany (co zazwyczaj równe jest mniejszemu wydrenowaniu konkretnej osoby).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 15:00, 06 Mar 2013
|
|
|
początkujący znawca wampirów
|
|
Dołączył: 11 Sty 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
|
V może i masz rację ale musze przyznać, że nie zawsze to tak wygląda, nieświadomie czerpać energie z kogoś może coś w tym jest ale ja i tak mam swoje zdanie na ten temat, pamiętajmy też, że każdy wampir jest inny więc moim zdaniem im bardziej świadomy tego kim jest tym bardziej niebezpieczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 15:19, 06 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...Breslau... Aachen Płeć: Kobieta
|
|
Im bardziej świadomy, tym 'inteligentniej' wykorzystujacy swoj wampiryzm...Nie bawiacy sie w zasysanie osob, ktore mu sie w chwili 'głodu' nawiną. A umiejetnosc władania nad tym nie oznacza takiego zagrożenia jak bezmyslnie nieumiejetne.Bo niestety takie własnie sa 'działania' nieswiadomego wampira... ^^)
ale oczywiscie moźesz miec zdanie inne Suriel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 15:34, 06 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
|
Dokładnie Nadijo, to miałem na myśli pisząc dwa poprzednie posty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 22:35, 06 Mar 2013
|
|
|
zaawansowany znawca wampirów
|
|
Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Fallenar napisał: |
Ciekawi mnie Abrabaal, jak odróżniasz takich "nieświadomych", od tych drugich ? Bo tak sobię myślę, że gdyby ktoś chętny posilenia się... tak zupełnie przypadkiem, natrafił na wampira przez duże "W", to ów czysty smaczek mógłby mu stanąć w gardle...
|
Nieświadomi nigdy sie nie bronia. Gdy się ich zna bliżej, nie zauważają nawet ze sa drenowani. Gdy sie wspomina przy nich o wampiryzmie współczesnym nie mają pojecia o czym mowa. Łatwo poznać nieświadomego
Nigdy nie trafiłam na wampira przez duże "W" Może tak intuicyjnie ich omijam czy coś Jakoś te wszystkie tarcze i inne obrony nigdy nie robiły na mnie większego wrażenia Poza tym nie bawię się w "astralne walki" ani inne takie rzeczy. Nie atakuję ludzi, z którymi mam pozytywny kontakt, bo i po co? Więc może dlatego też nigdy nie spotkałam się z jakąś mega dużą obroną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:03, 07 Mar 2013
|
|
|
|
Abrabaal napisał: |
"Nieświadomi nigdy sie nie bronia. Gdy się ich zna bliżej, nie zauważają nawet ze sa drenowani. Gdy sie wspomina przy nich o wampiryzmie współczesnym nie mają pojecia o czym mowa. Łatwo poznać nieświadomego..."
"Nigdy nie trafiłam na wampira przez duże "W" Może tak intuicyjnie ich omijam czy coś Jakoś te wszystkie tarcze i inne obrony nigdy nie robiły na mnie większego wrażenia..." |
Tak Abrabaal, to w zupełności zrozumiałe, ale...
Załóżmy że chcesz się posilić, i nagle natrafiasz na potężną barierę ochronną ? A na dodatek osoba, którą próbowałaś "wyssać", daje Ci do zrozumienia, że wie o Twoich niecnych zamiarach i puszcza Ci oczko z uśmiechem na twarzy...
Powiedz sama, co by to oznaczało, i jakie mogłoby mieć konsekwencje ?
Gdybym był wampirem, i chciał pozostać niezauważonym, to oczywiście nie zasłaniałbym się żadnymi potężnymi tarczami, i poprostu dałbym Ci się posilić...
Myślę Abrabaal, że najlepszą tarczą dla pana "W", jest poprostu pozostanie biernym i nic nie robić, no chyba że agresor okazałby się wyjątkowo żarłoczny i... ekhm, powiedzmy mało subtelny ... to myślę, że dopiero tedy dałbym mu do wiwatu
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:19, 07 Mar 2013
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
|
Pozwolę sobie na niezgodzenie się z Tobą, drogi Fallu. Przynajmniej według mnie, wampir ma problemy z utrzymywaniem energii, przez co jest jej mało. A każdy jej brak jest wręcz bolesny. Dlatego, przynajmniej moim zdaniem - będzie bronił swoich "zapasów" najlepiej jak tylko umie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 22:56, 07 Mar 2013
|
|
|
zaawansowany znawca wampirów
|
|
Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Fallenar napisał: |
Załóżmy że chcesz się posilić, i nagle natrafiasz na potężną barierę ochronną ? A na dodatek osoba, którą próbowałaś "wyssać", daje Ci do zrozumienia, że wie o Twoich niecnych zamiarach i puszcza Ci oczko z uśmiechem na twarzy...  |
To zależy na co będę miała w danej chwili ochotę. Jak będę miała ochotę to się będę bawić dotąd aż się przebiję, jak nie to zostawię w spokoju, ale jedno jest pewne - na puszczone oczko odpowiem przesłaniem soczystego całusa!
Cytat: |
Powiedz sama, co by to oznaczało, i jakie mogłoby mieć konsekwencje ? |
Nic by nie oznaczało i nie miałoby konsekwencji
Cytat: |
to myślę, że dopiero tedy dałbym mu do wiwatu  |
Tak, strasznie "do wiwatu" bo przez energetyczne zabawy można coś zrobić drugiej stronie, pffff Jakby można było coś w ten sposób jakże strasznego uczynić, to raczej nie byłoby tyle osób twierdzących ze to wszystko autosugestia/placebo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abrabaal dnia Czw 22:57, 07 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:51, 08 Mar 2013
|
|
|
|
V napisał: |
"Przynajmniej według mnie wampir ma problemy z utrzymywaniem energii, przez co jest jej mało. A każdy jej brak jest wręcz bolesny. Dlatego przynajmniej moim zdaniem będzie bronił swoich "zapasów" najlepiej jak tylko umie..." |
Nie sposób się z Tobą nie zgodzić V. Ale jestem tego zdania dlatego, że utrata nawet sporej części energii nie pozbawi mnie życia... co najwyżej ogarnie mnie poczucie apatii, przygnębienia i ogólnie złego samopoczucia.
Natomiast najważniejsze jest to, że jako "świadomy" przyczyny owego samopoczucia będę spokojny bo wiem, że za chwilkę odzyskam "swoją" energię... ekhm, od życzliwych i dobrodusznych (i przypadkowych) ludzi
Abrabaal napisał: |
"Nic by nie oznaczało i nie miałoby konsekwencji..."
"...to raczej nie byłoby tyle osób twierdzących ze to wszystko autosugestia/placebo..." |
Właśnie dlatego jest tyle osób twierdzących, że to autosugestia, i w ogóle jedna wielka bajka... bo nigdy nie czujesz żadnej bariery ochronnej, kiedy próbujesz się posilić. Ludzie nie stawiają tarcz, bo nie mają o nich bladego pojęcia. A pan "W" nie stawia tarcz, żeby ktos taki kto ma o nich pojęcie, nie zdemaskował pana "W".
I gdyby każdy wampir bronił swojej energii tak zacięcie, jak to poisuje V, to... no właśnie. To są właśnie te konsekwencje o które mi chodzi. Ty byś wiedziała Abrabaal, tamten by wiedział, i siamten też by wiedział.
A tak nie wie nikt... są tylko domysły i przypuszczenia.
Ostatnio zmieniony przez Fallenar dnia Pią 21:54, 08 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|