Sposoby obrony przed wampirem energetycznym

Administrator

Dziękuję za odpowiedź Elizabeth Smile

Niestety obawiam się, że ta taktyka którą zastosowałaś może nie działać na wszystkich Wink

Rzeczywiście mógł to być ktoś początkujący lub eksperymentujący i co najważniejsze wiedziałaś kto to był. A co jeśli czujemy tylko upływ energii?

Wewnątrz

Wtedy przyznaję..jestem bezbronna. Wytrawny złodziejaszek nie miałby żadnych problemów. I tak czasem się zastanawiam ile mojego złego samopoczucia jest " mojego" a ile za czyjąś przyczyną .

Moderator

Miałam juz dzisiaj odpuscic, ale cos nie daje mi spokoju...i musze porownac. Wink

El co czulas podczas tej *kradziezy*?
Czy wampir byl skupiony na tb? Bylas rozgrzana bardziej niz zwykle, poruszona lub cos w tym stylu? cos zwrocilo twoja uwage szczegolnie?

Wink

Wewnątrz

Nie jesem w tym specjlistą Nadi ale tej kradzieży nie dało się nie zauważyć. Czułam jak wręcz obłapia mnie. Było to obżydliwe i takie uwłaszczające.. długo czułam się okropnie A on był tak skoncentrowany na mnie że bez trudu zauważyłam go. Jak dla mnie kompletna porażka. Atak zupełnie chybiony.. nie wiem co chciał tym osągnąć

Administrator

Przeglądając sieć trafiłem na stwierdzenie, że nie ma czegoś takiego jak kradzież energii, jeśli ktoś nie chce jej oddać, wtedy nie można samemu jej sobie zabrać, dlatego jeśli ta energia przepływa z jednej osoby na drugą to tylko za, świadomą lub nie świadomą, zgodą dawcy. Czyli w tej wersji nie ma się przed czym bronić.

młody wampir

Oddawanie energii to skomplikowany proces. Myślę, że nie można jej kraść tak o sobie. To by było sprzeczne z wszelką logiką. Tu musi być połączenie.... lecz zerwanie go zależy... no cóż zależy w równym stopniu od obojga.

Wewnątrz

Wiesz Sesil.. stanowczo darowałabym sobie takie doświadczenie jak wtedy. Ale sądzę, że można to zrobić umiejętnie, po cichu Smile

Moderator

Administrator

Mówisz dalej o odebraniu energii, tutaj jednak ja rozumiem to w sposób, że nie można zabrać energii, można ją tylko przyjąć. Czyli w jakiś sposób świadome lub nieświadomie ją ofiarować. Szczerze to sam nie jestem do tej wersji przekonany, ale chciałem się nią podzielić.

Nosferatu

O przejmowaniu nie powiedzial bym,to jest kradzież nieswiadoma lub swiadoma.Bo o oddaniu energii swiadomej to nie jest tak do konca.Wampir energetyczny ma w ogóle inne podejscie do brania energii.Bo to tez inne czakramy trzeba włączać

Gość

Dlaczego twierdzisz Hunter, że nie można "ukraść" energii ? Gdzieś wcześniej coś o tym pisałeś.
Takie twierdzenie zaprzecza wampiryzmowi energetycznemu.

Administrator

Spotkałem się z takim stwierdzeniem, sam jednak tak nie twierdze.

Nosferatu

Gdzie sie spotkaleś z takim twierdzeniem Hunterze?Mozesz nas oswiecić?

Administrator

Nie widzę powodu dla którego tak przyczepiliście się do wypowiedzi huntera. Czy brak ochrony własnej energii (lub też nie dostatecznie silne jej bronienie) nie jest wspomnianym przez mojego przedmówcę nieświadomym jej ofiarowaniem??

Moderator

Alez nikt sie nie przyczepil.Jedni sie z tym zgodza inni nie.I tak toczy sie rozmowa prowadzaca do jakis wnioskow. Wink

Nie da sie jej prowadzic Ciagle zgadzajac sie ze soba.Boz tematy umarlyby w zarodku =)

Co wiecej sam Hunter nie podpisal sie pod tym, a zapodal jedynie ow stwierdzenie, ktore w necie sie pojawilo.:>